niedziela, 24 czerwca 2012


Shame, Wstyd (2011)




Reżyseria : Steve McQueen ['Wstyd' to jego drugi film, pierwszym jest 'Głód' gdzie główną rolę grał także Michael Fassbender.]


Tym razem kino zupełnie inne. Dramat, sex , samotność. Kino nie dla każdego, wymagające myślenia !!
O czym właściwie jest film ?
30 letni Brandon - Michael Fassbender ['Fish Tank' - jest na blogu, 'Głód', '300', 'Bękarty wojny'] jest przystojnym i eleganckim singlem. Potrafi uwieść dziewczynę jednym spojrzeniem. Ma piękne mieszkanie. Więc skąd wstyd ? Ano stąd, że jest seksoholikiem. Nie wystarczają mu przelotne miłości w zaułkach, po powrocie do domu upaja się oglądaniem pornoli. Niestety jego monotonny ale i sekretny tryb życia zaburza siostra Sissy [ Carey Mulligan - 'Drive', 'Była sobie dziewczyna' ]swoim niezapowiedzianym przyjazdem na dłużej. Jest przeciwieństwem swojego brata, zaburza jego dzienny rytm i odkrywa jego tajemnicę.
Brandon zagubiony we własnym popędzie zamyka się w sobie, wybucha bez powodu i kreuje oskarżenia, które tak naprawdę dotyczą tylko i wyłącznie jego. Egoizm, brak zainteresowania najbliższą rodziną robi z niego potwora, który uświadamia ?? sobie wszystko po samobójczej próbie Sissy. Otwarte zakończenie nie daje widzowi jednoznacznej odpowiedzi czy wyciągnął wnioski z ostatnich wydarzeń. Zostaje tylko się domyślać...


Portret psychologiczny Brandona jest złożony i widz nie zna do końca przyczyn jego zachowań. Sissy wspomina , że nie są złymi ludźmi tylko,że pochodzą ze złego miejsca.. a to może dać dużo do myślenia, ale tak naprawdę nic pewnego i konkretnego co mogłoby dotyczyć rodzeństwa.
Wydaje mi się, że reżyser używając takich środków wyrazu - niedomówienia, otwarte zakończenie, sekretne życie i niesprecyzowany charakter głównego bohatera oprócz tego, że otula film w sekret to również zaciekawia widza i zmusza do myślenia..do kreowania przeszłości i przyszłości Brandona....
Nie oglądałam 'Głodu' i nie wiem jakich narzędzi użył McQueen w tamtej produkcji..


Film oczywiście jest dramatem. Dramat człowieka zagubionego, wiecznie czegoś szukającego. Nikomu nie pomaga i on również nie otrzymuje pomocy, zresztą czy on w ogóle jej chce ? Jest pewien, że jest w stanie zaradzić wszystkiemu, ale jak można zauważyć nie jest w stanie pomóc sobie ani nikomu nie daje tego zrobić. Skomplikowany, niepodatny na zmiany charakter, który potrzebuje wstrząsu [dosłownie!!], żeby coś zauważyć.Jest samotny,jego życiem rządzi pustka i zapełnią ją byle czym. Myśli, że robi dobrze, ale na dłuższą metę można nazwać to samodestrukcją.
Sama Sissy jest też bardzo ciekawym bohaterem. Po rozstaniu z facetem przyjeżdża do brata, mając nadzieję, że ten ją wesprze. Okazuje się, że brat ciągle ją o coś oskarża, zamiast relacje poprawić, przyjazd powoduje pogorszenie tego kontaktu. Sissy jest tym załamana, ale najgorsze jest dla niej to, że tak za bardzo nie wie o  co chodzi, dlaczego ten brat tak ją traktuje. Wtedy kiedy ona go najbardziej potrzebuje on swoim typowym,  egoistycznym podejściem lekceważy ją. Tragedia na obojgu wywiera ogromny wpływ.


Daję 8/10 i zachęcam do obejrzenia. Pomimo dwóch godzin ogląda się dobrze. Niektóre sceny mogą razić, ale jeżeli rażą to znak abyście tego filmu nie oglądali ;) Polecam prawdziwym kinomanom.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz