sobota, 8 września 2012


American Pie : Reunion, American Pie : Zjazd Absolwentów (2012)



Reżyseria : John Hurwitz we współpracy z Hayden Schlossberg ['Harold i Kumar go to Amsterdam' , 'Harold i Kumar z Guantanamo', 'Harold i Kumar uciekają z Guantanamo']

Postrzeleni studenci powracają !!!

Piątka szalonych kumpli rozbawia nas od 13 lat.



Jim - Jason Biggs -  'Dziewczyna mojego kumpla' , 'Przygoda na Antarktydzie' , 'Nawiedzona narzeczona'. W wieku 5 lat zaczął grać w reklamówkach, a zadebiutował w wieku 13lat w dramacie 'Rozmowy z moim ojcem'. Za tę rolę był nominowany do nagrody Emmy jako najlepszy młody aktor w dramacie. Mamy nadzieje widzieć go teraz w poważnych produkcjach. Obecnie jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów młodego pokolenia.



Chris 'Oz' - Chris Klein - '1 mile, Lenexa' , 'The good life' , '6 żon i jeden pogrzeb', 'Street fighter : Legenda Chun-Li'. Od dziecka grywał w szkolnych przedstawieniach, ale jego kariera zaczęła się gdy przypadkowo poznał reżysera Alexandra Payne, który wziął go swojej nowej produkcji 'Wybory'. Został zauważony i doceniony. Popularności dostarczył oczywiście 'American Pie'


Kevin - Thomas Ian Nicolas - 'Żyć szybko, umierać młodo' , 'The Hitman' , 'Świat według Shermana', 'Daj, proszę' - za tę rolę nominowany do Nagrody Gotham [Nowojorskie Niezależne Nagrody Filmowe;  Nagrody przyznawane od 1991 roku, ciekawi jesteście kto je dostał ? CHECK IT OUT ]








Finch - Eddie Kaye Thomas - 'Śnieżne jaja' , 'O dwóch takich co poszli w miasto', 'Harold i Kumar uciekają z Guantanamo'. Nowojorczyk, który swoją karierę aktorską zaczął już mając lat 7. W 10 lat zagrał z Brooklyn Shakespeare Company w 'Ryszardzie III', a potem zagrał dublera na Broadway. Najbardziej znany z serii 'American Pie' :)



+ Stifler [Stiflemaster ;p] - Seann William Scott - 'Stary gdzie moja bryka ?' , 'Jay i Cichy Bob kontratakują' , 'Życie idioty' , 'Fujary na tropie', 'Final destination'. Po ukończeniu szkoły wyjechał do LA, aby rozpocząć karierę. Udało mu się, możemy go oglądać w różnych produkcjach :)








W 1999  roku pojawiła się pierwsza część American Pie :





Perypetie uczniów, chcących pokonać barierę dziewictwa.

Sequel pojawił się w 2001 roku : 





Tym razem po roku rozłąki, kumple rezerwują sobie wspólne wakacje...a to co tam się dzieje... ;p

W 2003 roku wychodzi American Pie : Wesele :




Tym razem kumple szaleć bedą na weselu Jima i Michelle :)

Po 8letniej przerwie pojawia się czwarty sequel : Zjazd absolwentów :

Do filmu miałam kilka podejść. Nigdy nie przepadałam za tego typu humorem.. ale aby odstresować się trochę i oderwać od rzeczywistości obejrzałam ten sequel. 
Kumple nie widzieli się parę lat, chcą powspominać stare czasy i zabawić się jak w liceum. Częśc z nich dorosła i nie w głowie im szaleństwo. W przeciwieństwie do Stiflera, który jest tak samo niepoważny jak był w liceum. Głowę nadal rozsadzają mu głupie pomysły i nadwyżka hormonów szukających ujścia. Faceci chcą spędzić ze sobą weekend, ale dla tych którzy mają już rodziny wiąże się to z pewnymi konsekwencjami. 

Chłopaki biegają z imprezy na imprezę, spotykają starych znajomych i jak w poprzednich częsciach nie brak tu kompromitujących sytuacji. Pomimo, że są już dojrzali  [przynajmniej kilkoro z nich] to i tak wiele problemów rozwiązują jak w liceum ;p

Sąsiadka Jima wyrosła już na tyle, że nie potrzebuje niańki i zaprasza chłopaków na swoją 18stkę. Na imprezie dzieją  się różne rzeczy...
Na kolejnej imprezie - tym razem u Stiflera, chłopaki się trochę pokłócą, Jim i Michelle wpadną w wir nieporozumień, a pomiędzy ojcem Jima i matką Stiflera zaiskrzy ;p

Ogólnie film ogląda się nieźle, ale jak dla mnie za dużo jest tu nieporozumień i kompromitujących sytuacji, które z czasem przestają śmieszyć. Ileż niepowodzeń może przeżyć jedna osoba ? W iluż kompromitujących sytuacjach może się znaleźć ?

Ten sequel jest bardziej dojrzały [pewnie z uwagi na wiek już ], częściej pojawiają się tu tematy dorosłych i problemy z tym związane. Nadal film jest głupkowaty, ale przepleciony nutką dojrzalości nie obrzydliwy i ohydny jak części poprzednie.

Rewelacji nie ma. Fanką nie jestem i polecać nie bedę. Zerknijcie na trailer i zadecydujcie sami :)


Obejrzałam, pośmiałam się i nie żałuję, a to chyba coś znaczy ... :P


Ciekawe linki : 



Obczajanie planu - możecie też zobaczyć jak filmuje się sceny w autach. :)





niedziela, 2 września 2012


The lucky one, Szczęściarz (2012)



Reżyseria : Scott Hicks ['Życie od kuchni' , 'Philip Glass w 12 częściach', 'Blask'']

Pewien psychicznie wymęczony żołnierz Marines Logan [Zac Efron - 'Lakier do włosów', 'Sylwester w Nowym Jorku' - na blogu :) , 'High School Musical 1, 2, 3'] znajduje zdjęcie pewnej dziewczyny. Chwilę w miejscu w którym stał przed sekundą wybucha bomba. Giną jego koledzy. Wdzięczny zdjęciu i losowi pragnie odnaleźć dziewczynę i podziękować jej za uratowanie życia. 
Beth [Taylor Schilling - w sumie mało znana i staro wyglądająca, ale gra całkiem nieźle ;d] wraz z babcią prowadzą hotel dla psów. Logan przebył długą drogę, aby ją poznać ale nie przyznał się po co tu jest. Jest nieśmiały, tajemniczy i bardzo cichy co przeraża dziewczynę, na tyle, że nie chce go zatrudnić. Wyręcza ją babcia. Logan intryguje Beth i poznają się bliżej. 
Związkowi tych dwojga przeszkadza psychiczny, ale bardzo wpływowy policjant - ojciec dziecka Beth.
Film kończy się happyendem. Na pewno nie zdradzę jak. 

Produkcja z głębokim morałem. O tym, że każdy ma swoje przeznaczenie i to od nas zależy czy podążymy za nim czy nie. 
Piękne zdjęcia, nastrojowa muzyka, idealnie wybrane miejsca na kręcenie tak klimatycznego filmu. 
Przepiękny romans, który spodoba się każdemu a i wielu z was uroni parę łez. 
Mamy też do czynienia z dramatem kilku osób, których poznanie siebie nawzajem niweluje przeszłość i oczyszcza sumienia. 
No cóż obejrzałam z zapartym tchem. Urzekły mnie zdjęcia, full romantyzm, trochę intrygi i nie nudziłam się ani chwili. 

Film oparty na motywach powieści "Szczęściarz" Nicholasa Sparksa 













Ta produkcja nie jest ani przesłodka ani za bardzo wyuzdana. Jest ładna, może dla niektórych historia trochę naciągana, ale ma morał, który dotyczy nie tylko miłości ale innych aspektów życia także. 

Czy polecam ? No pewnie, nie waham się tego. 
Od siebie daję 8 punkciorów i oglądajta ludziska.

TRAILER



Sala samobójców (2011)


Reżyseria : Jan Komasa ['Fajnie, że jesteś' , 'Oda do radości']

Ten nietuzinkowy polski film wybija się całkowicie z kanonu 'typowych' dla naszego kraju produkcji. Jest małym dziełem nie tylko pod względem merytorycznym, ale i pod względem technicznym. Animacja, prowadzenie kamery, świetne zdjęcia i miejsca - 'Chapeux bas'.

Jan Komasa podejmuje ponadczasowy temat buntującego się nastolatka, ale osadzony w realiach XXI wieku. Wychowanie beztresowe, maksymalny dobrobyt materialny, ale i brak niematerialnego czyli rodziny i akceptacji to główne tematy filmu. 19letni Dominik [Jakub Gierszał - 'Wszystko co kocham' , 'Milion dolarów' ]z powodu swojej odmienności [domniemywanego homoseksualizmu] nie jest akceptowany przez rówieśników, a przychodząc do domu nie ma z kim podzielić się swoimi problemami. Rodzice są wiecznie zajęci, a wychodzą z nim tylko do teatru. Chłopak jest rozpieszczony, ma własnego kierowcę, nie ma szacunku do innych i uważa, że wszystko mu się należy. Z czasem zamyka się w sobie i swoim wirtualnym świecie. Przypadkowo obejrzany filmik na youtubie zaciekawia go a osoba po drugiej stronie intryguje. Tak zaczyna się toksyczna przyjaźń Dominika, która doprowadza chłopaka do upadku, do punktu, z którego nie ma już odwrotu. ...Młody, tak naprawdę głupi jeszcze, nie zdołał poznać życia i nacieszyć się nim. Niewykształcony charakter, chłonący wszystko jak gąbka i przy tym łatwy w manipulacji daje się opętać i namówić, żeby sprzeciwić się życiu. Głupie i niewyobrażalne dla wielu dorosłych ? Oj na pewno. Bo macie z kim porozmawiać, macie znajomych bliżyszych i tych dalszych. Ten chłopak żył pod całkowitym kloszem, a jego rodzina była lekko toksyczna. Rodzice, w których role wcielili się Agata Kulesza ['Kilka prostych słów' ,  Róża'] i Krzysztof Pieczyński ['Jezioro Bodeńskie', 'Jasminum'] również wpisują się na listę ze specyficznym portretem psychologicznym. A aktorstwo jest tu na bardzo wysokim poziomie. Zagoniona mamusia, szczera do bólu z romansem w tle i zagoniony tatuś dbający o prestiż. Takie toksyczne środowisko nie wychowałoby chłopaka na człowieka, jak się tym rodzicom wydawało. Przy każdej możliwej okazji popełniali błędy wychowawcze i sami wręcz niszczyli Dominika.

Osobą, która miała największy wpływ na działania Młodego była Sylwia. Dziwna dziewczyna, czekająca na odwagę zdolną zabić siebie samą. Działa jak sekta, robi takie 'pranie mózgu' jakiego świat nie widział. Większość z was nie uwierzyłaby w ani jedno słowo tej dziewczyny. Niestety chłonny charakter Dominika i brak akceptacji skłania go do zaufania tak bardzo intrygującej go osobie. Poprzez odpowiednią grę słów manipuluje i nakręca chłopaka. Jestem wstrząśnięta jak słabe charaktery są wśród nas... Sylwia rządzi w świecie wirtualnym i to intryguje głównego bohatera najbardziej. Ta wirtualna rzeczywistość pozwala mu zapomnieć o upokorzeniach dnia poprzedniego i braku zainteresowania okazywanego przez najbliższe mu osoby.
Jak widać dobrobyt może być tez klęską...

Fikcyjny, animowany świat odgrywa tu bardzo ważną rolę. Odkrywa drugą osobowość Dominika. A jakość ? Po prostu zniewala. Te postaci, ich ruchy ...dzieło. Do tego fantastyczna muzyka i widz wkracza w świat nierealny wykraczający poza wyobraźnię. Ze względu na wartość merytoryczną film mogą obejrzeć tylko ludzie o mocnych nerwach. Osobiście oglądałam go już po raz trzeci i za każdym razem fascynuje i zmusza do myślenia, kontemplacji nad życiem i docenienia tego, co się ma.

Jak wspomniałam wcześniej urzekło mnie również prowadzenie kamery, która niekiedy podgląda, relacjonuje jak superszybki reportaż lub po prostu zapamiętuje to co jest naprawdę ważne. Idealnym zabiegiem jest tutaj zmiana kamery np. relacje z telefonów komórkowych. Trzyma widza w ciągłym napięciu, a i nikt do końca nie wie jak skończy się historia Dominika. Trudno jest przewidzieć  jego los jak i Sylwi.
Ciekawią mnie jednak inne osoby, które były częścią wirtualnego świata. Kim byli ? Czym się zajmowali.
Temat samobójstw jest ponadczasowy. Od wiek wieków ludzie [co ciekawe czyżby częściej mężczyźni ? ] zabijali się z miłości, z powodów finansowych a tutaj było straszliwe wołanie o pomoc 'Zauważcie mnie w końcu, też jestem człowiekiem do cholery jasnej !'

Od siebie daję 9/10.

Na koniec trailer - mam nadzieję, że zachęciłam do obejrzenia ;d



Prestige, Prestiż (2006)



Reżyseria : Christopher Nolan ['Memento' , 'Mroczny Rycerz' , 'Batman - Początek' , 'Incepcja' , 'Mroczny Rycerz Powstaje']

O prestiż w tym filmie walczy dwóch magików. Robert Angier [Hugh Jackman - 'X-men' , 'Giganci ze stali' , 'Australia', 'Van Helsing', 'Kate i Leopold'  ] i Alfred Borden [Christian Bale - 'Mroczny rycerz powstaje' , 'Terminator:Ocalenie', 'Equlibrium', 'Fighter' ] rywalizują na szczeblu zawodowym. Żądzi nimi ambicja, pieniądze i sława. Wyścigują się kto ma lepsze sztuczki i u kogo na pokazie pojawia się więcej publiczności. Z czasem stają się bezwzględni, zdolni do zabijania i krzywdzenia rodziny.
Przebiegłość i żądza bycia lepszym, posiadania większego prestiżu doprowadza Roberta do zemsty na Alfredzie za nieumyślne zabicie jego partnerki.
Film ukazuje do czego zdolni są skrajnie ambitni ludzie.
Odkrywa na czym polegają magiczne sztuczki i jak wiele poświęcenia wymagają. 

Gra aktorska na wysokim poziomie. Fabuła trudna do przewidzenia, intrgygi, elementy zaskoczenia trzymają widza w ciągłym napięciu i nie pozwalają na ucieczkę poza ten kreowany świat. 
Za całokształt 10/10 , co równa się z wysoką rekomendacją. 

Ten film trzeba zobaczyć !!!

Smurfs, Smerfy (2011)



Reżyseria : Raja Gosnell ['Alex sam w domu' , 'Scooby-Doo' , 'Agent XXL' , i 'Smurfs 2 ' , które pojawią się na ekranach kin w 2013 roku]


Całkiem przyjemna przygoda Smerfów w świecie ludzi :) 
Tylko podczas pełni niebieskiego księżyca otwiera się przejście do innego świata. I tak w wyniku niezdarności Ciamajdy grupka małych niebieskich ludzików trafia do Nowego Jorku. Ale nie przybyli zwiedzać, tylko uciekać przed Gargamelem, który chce wyssać ich niebieską esencję do własnych celów. 
Smerfy trafiają do przyjaznej rodziny, która zbliża się do siebie dzięki ich tyciej działalności :)
Pomagają sobie nawzajem, unicestwiają Gargamela i wracają do swojego lasu.

Do filmu przymierzałam się kilka razy, ale mile się zaskoczyłam. Bałam się, że będzie tak samo jak z MuppetamiSmerfy osobowościowo są takie same jak z dzieciństwa a ich współczesna animacja robi niemałe wrażenie. Każde z nich zachowało swój charakter, ładnie śpiewają i na ich widok nawet na twarzy najstarszego pojawi się uśmiech ;d 

Fabuła całkiem niezła, efekty też, NYC the best i gatki marudy ;d

Polecam na deszczowy dzień, bo fajnie sie ogląda i wspomina dziecięce czasy ;d
7/10 bo film mnie urzekł.