niedziela, 2 września 2012

Sala samobójców (2011)


Reżyseria : Jan Komasa ['Fajnie, że jesteś' , 'Oda do radości']

Ten nietuzinkowy polski film wybija się całkowicie z kanonu 'typowych' dla naszego kraju produkcji. Jest małym dziełem nie tylko pod względem merytorycznym, ale i pod względem technicznym. Animacja, prowadzenie kamery, świetne zdjęcia i miejsca - 'Chapeux bas'.

Jan Komasa podejmuje ponadczasowy temat buntującego się nastolatka, ale osadzony w realiach XXI wieku. Wychowanie beztresowe, maksymalny dobrobyt materialny, ale i brak niematerialnego czyli rodziny i akceptacji to główne tematy filmu. 19letni Dominik [Jakub Gierszał - 'Wszystko co kocham' , 'Milion dolarów' ]z powodu swojej odmienności [domniemywanego homoseksualizmu] nie jest akceptowany przez rówieśników, a przychodząc do domu nie ma z kim podzielić się swoimi problemami. Rodzice są wiecznie zajęci, a wychodzą z nim tylko do teatru. Chłopak jest rozpieszczony, ma własnego kierowcę, nie ma szacunku do innych i uważa, że wszystko mu się należy. Z czasem zamyka się w sobie i swoim wirtualnym świecie. Przypadkowo obejrzany filmik na youtubie zaciekawia go a osoba po drugiej stronie intryguje. Tak zaczyna się toksyczna przyjaźń Dominika, która doprowadza chłopaka do upadku, do punktu, z którego nie ma już odwrotu. ...Młody, tak naprawdę głupi jeszcze, nie zdołał poznać życia i nacieszyć się nim. Niewykształcony charakter, chłonący wszystko jak gąbka i przy tym łatwy w manipulacji daje się opętać i namówić, żeby sprzeciwić się życiu. Głupie i niewyobrażalne dla wielu dorosłych ? Oj na pewno. Bo macie z kim porozmawiać, macie znajomych bliżyszych i tych dalszych. Ten chłopak żył pod całkowitym kloszem, a jego rodzina była lekko toksyczna. Rodzice, w których role wcielili się Agata Kulesza ['Kilka prostych słów' ,  Róża'] i Krzysztof Pieczyński ['Jezioro Bodeńskie', 'Jasminum'] również wpisują się na listę ze specyficznym portretem psychologicznym. A aktorstwo jest tu na bardzo wysokim poziomie. Zagoniona mamusia, szczera do bólu z romansem w tle i zagoniony tatuś dbający o prestiż. Takie toksyczne środowisko nie wychowałoby chłopaka na człowieka, jak się tym rodzicom wydawało. Przy każdej możliwej okazji popełniali błędy wychowawcze i sami wręcz niszczyli Dominika.

Osobą, która miała największy wpływ na działania Młodego była Sylwia. Dziwna dziewczyna, czekająca na odwagę zdolną zabić siebie samą. Działa jak sekta, robi takie 'pranie mózgu' jakiego świat nie widział. Większość z was nie uwierzyłaby w ani jedno słowo tej dziewczyny. Niestety chłonny charakter Dominika i brak akceptacji skłania go do zaufania tak bardzo intrygującej go osobie. Poprzez odpowiednią grę słów manipuluje i nakręca chłopaka. Jestem wstrząśnięta jak słabe charaktery są wśród nas... Sylwia rządzi w świecie wirtualnym i to intryguje głównego bohatera najbardziej. Ta wirtualna rzeczywistość pozwala mu zapomnieć o upokorzeniach dnia poprzedniego i braku zainteresowania okazywanego przez najbliższe mu osoby.
Jak widać dobrobyt może być tez klęską...

Fikcyjny, animowany świat odgrywa tu bardzo ważną rolę. Odkrywa drugą osobowość Dominika. A jakość ? Po prostu zniewala. Te postaci, ich ruchy ...dzieło. Do tego fantastyczna muzyka i widz wkracza w świat nierealny wykraczający poza wyobraźnię. Ze względu na wartość merytoryczną film mogą obejrzeć tylko ludzie o mocnych nerwach. Osobiście oglądałam go już po raz trzeci i za każdym razem fascynuje i zmusza do myślenia, kontemplacji nad życiem i docenienia tego, co się ma.

Jak wspomniałam wcześniej urzekło mnie również prowadzenie kamery, która niekiedy podgląda, relacjonuje jak superszybki reportaż lub po prostu zapamiętuje to co jest naprawdę ważne. Idealnym zabiegiem jest tutaj zmiana kamery np. relacje z telefonów komórkowych. Trzyma widza w ciągłym napięciu, a i nikt do końca nie wie jak skończy się historia Dominika. Trudno jest przewidzieć  jego los jak i Sylwi.
Ciekawią mnie jednak inne osoby, które były częścią wirtualnego świata. Kim byli ? Czym się zajmowali.
Temat samobójstw jest ponadczasowy. Od wiek wieków ludzie [co ciekawe czyżby częściej mężczyźni ? ] zabijali się z miłości, z powodów finansowych a tutaj było straszliwe wołanie o pomoc 'Zauważcie mnie w końcu, też jestem człowiekiem do cholery jasnej !'

Od siebie daję 9/10.

Na koniec trailer - mam nadzieję, że zachęciłam do obejrzenia ;d


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz