poniedziałek, 15 października 2012

Bitwa pod Wiedniem, September Eleven 1683 (2012)


Reżyseria : Renzo Martinelli ['Tama - tragedia w Vajont' , 'Barbarossa - Klątwa Przedpowiedni].

'Polskie zwycięstwo, które zmieniło losy świata' - tak reklamowany jest film. A o czym jest ?

Historyczna relacja Bitwy pod Wiedniem, który to został zaatakowany przez Osmanów. 300 tysięcy innowierców przeciw garstce żołnierzy austriackich. Bohaterem odsieczy stał się ówczesny król Polski Jan III Sobieski. Zebrawszy 27tys. polskich żołnierzy, w tym kilka pułków husarii, artylerii i innych. Na mocy traktatu, którego prowodyrem był kapucyn Marek z Avionu a gwarantem Papież Innocenty XI król Polski zobowiązany był wysłać wojska do Wiednia. 
Oblężenie - 'Złotego Jabłka' trwało dwa miesiące, a wieści o dzielnych wojskach polskich dodawały sił walczącym.

To troszkę o faktach historycznych [resztę sobie wygooglacie ;p ], które pokrywały się z fabułą filmu i to na plus. Z tym, że wiele wątków pobocznych [jak np. misja Marka, chora pierś Bachledy-Curuś, pogadanki Kebaba - zwanego Mustafą] były za długie, nudne i najgorsze było to, że fotele w kinie były niewygodne i nie można było się kimnąć. 
Szczerze mówiąc film zaczął się dopiero pod koniec - jak rozpoczęła się 'polska odsiecz wiedeńska'.
Bo wcześniejsze wątki jak już wspominałam nudziły i prowokowały do żartowania [Marco, Marco ; Kebaby albo zabawa w kalambury ]. 
Po prostu ten film to jakaś pomyłka. Landszafciki tak cukierkowe i tak nieadekwatne do wydarzeń historycznych..
Gra aktorów, no przepraszam ale Adamczyk to mi nie pasował, Bachleda-Curuś - zagrała siostrę Karola Lotaryńskiego, zapyskowała do Marka i została ukarana. Skolimowski jako Sobieski - tutaj nie mam nic do zarzucenia.
Karę Mustafa zagrał idealnie opalony włoch...
Wątek Marka z Avionu, jego wizje i przewodniczący mu wilk.. [no przepraszam bardzo, LOL]

Z filmu historycznego zrobiono tanią, przesłodką, cukierkową bajeczkę o herosach polaczkach ratujących Europę przed najazdem Kebabów.
Na uznanie zasługuje montażysta, który stworzył coś z niczego. Efekty specjalne to jakaś amatorszczyzna, krajobrazy to makieta, a pieniądze na bilet wyrzucone w błoto. 
Od jakiegoś czasu [tak naprawdę od zawsze] Polacy za wszelką cenę chcą ukazać swoją rolę w historii Europy, to jak są ważni i że wszędzie ich pełno. To, że trzeba ich chwalić na każdym kroku i szanować. Fajnie polaczki jakbyście zaczęli coś robić, bo samym gadaniem nic się nie zdziała. I to, że będziecie łapać za słowka przywódców państw, czy uczepicie się orzełka, to nie zmieni faktu, że wszyscy mają was za frajerów. Zróbcież kiedyś dobry film, nie zareklamujcie go tak wiejsko jak trailer 'Bitwy pod Wiedniem' i nie podniecajcie się przed czasem, a bedzie gites majonez ;p

Filmu nie polecam, co pewnie zauważyliście. To rasowe dno, które nie powinno pójść w świat, a idzie, bo 50 krajów kupiło już prawo. Znowu będzie pośmiewisko z Polski, tak jak zwykle. Aż wstyd przyznawać się do obywatelstwa....

Podrzuce wam jeszcze ten badziewiacki trailerek :

Na film wydano 50 milionów złotych, masakra ! Na co to zostało wydane ! Kręcono w Warszawie, statyści też pewnie stamtąd, efekty specjalne tak słabe, że lepsze zrobiliby studenciaki na drugim roku, a wzieliby o połowę mniej, zresztą zrobiliby to za grosze. . . 

Parę komentarzy obcokrajowców  - jeden nie może się doczekać nawet ;p Zadowolony był z obrazu 'Ogniem i mieczem' - a to było coś - chłopak się przerazi na widok tego ;p 


A tu nawet o polskiej husarii - w sumie z tego możemy być dumni :D

IMDB - mało info, niskie oceny ...ale wkrótce może się coś pojawić ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz