wtorek, 3 czerwca 2014

Pod mocnym aniołem (2014)


Reżyseria : Wojciech Smarzowski ['Drogówka', 'Róża']

Pod mocnym aniołem może nie zachwiał Polską [bo cicho o nim raczej było], ale niewątlpiwie zachwiał moją opinię i dobry humor :P 

Jerzy [Robert Więckiewicz - 'Wałęsa.Człowiek z nadziei', 'Wymyk'] jest wykształconym pisarzem z talentem. Niestety jego życie jest mocno kontrolowane przez miłość do alkoholu. Pisarz poznaje dwudziestolatkę dla, której chce wyjść z nałogu. 

Na początku wspomnę, że tak słabego filmu to od wieków chyba nie widziałam, a jego słabość doprowadziła mnie do nerwów, które w konsekwencji nie pozwoliły mi filmu obejrzeć do końca.. Nic nie kleiło się kupy. 

Dzisiejsze filmy amatorskie kręcone telefonami są o niebo lepsze i zawsze mają jakąś fabułę.

Gniot Wojciecha Smarzowskiego przypomina zlepek filmów z prywatnej kamery grupki alkoholików aniżeli produkcję o czymś, dramat człowieka uzależnionego, jego trudy i zmagania, a także pomoc od innych.

Produkcja nie zaciekawia, bo skaczące i cięte sceny przeszkadzają w odbiorze. Obraz jest ciemny, a montaż paskudny. W tym pijackim amoku trudno widzowi złapać nieurwany film z pozycji POV [bohatera]. Tak ciężko było to zrobić z pozycji obserwatora ? 
Na pewno film nie byłby blockbusterem, bo na to składają się wszystkie czynniki, ale obejrzałabym ociupinę więcej. 

'Pod mocnym aniołem' nie polecam nikomu. Strata czasu...
Ani fabuła ani zdjęcia, nic ! nie nakłada się na plusy filmu.
Więckiewicz denerwuje, głupia nastolatka, która zakochała się w pisarzu alkoholiku to totalna żenada. 

Brud, smród, kopulacja i żyganie to skrócony opis filmu.

Ocena : 1/10. Nieporozumienie !

Szkod wrzucać trailer na koniec ...:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz