czwartek, 12 lipca 2012

London boluevard, Londyński bulwar (2010)



Reżyseria : William Monahan ['Królestwo  niebieskie' , 'Infiltracja']



Facet o imieniu Mitchell [Colin Farrell - 'Parnassus' , 'Telefon' , 'Raport mniejszośći' , 'S.W.A.T: Jednostka specjalna' , 'Rekrut' , 'Daredevil' , 'Dom na krańcu świata' , 'Miami Vice', 'Szefowie wrogowie'] wychodzi z  londyńskiego więzienia. Rezygnuje ze świata przestępczego i zatrudnia się jako 'złota rączka' u pewnej gwiazdy - [Keira Knightley - 'Nie opuszczaj mnie' , 'Księżna' , 'Piraci z Karaibów : Na krańcu świata' , 'Duma i uprzedzenie', 'Król Artur' , 'To właśnie miłość']. Jest jej bodyguardem, kochankiem i szoferem. Niestety prześladują ich paparazzi, do tego odzywa się kryminalna przeszłość Mitchella i znajdują go gangsterzy -m.in Gant [Ray Winstone - 'Beowulf' , 'Królewna śnieżka i łowca' , 'Król Artur' , 'Hugo i jego wynalazek'].


Dobre [ale nie rewelacyjne] angielskie i gangsterskie kino. Do tego niezła rola Colina.
Akcji trochę, miejscami za długie pauzy bez akcji. 
Sporo krwi, podstępów, zdrad. 
Film mnie zainteresował, gdzie przecież ja nie przepadam za takimi ;p


Zakończenia nie można się domyślić, ale powiem tylko, że happy endu tu nie ma, niestety :/
Gorzka puenta podkreśla całość filmu.


Najbardziej ujęła mnie prześwietna muzyka : 


The Yardbirds - Heart Full of Soul



The Pretty Things - Come See Me



Kasabian - The Green Fairy



Mi się podobał :) Od siebie daję 6/10 i polecam osobom lubiącym kino spektakularne, zaskakujące :)

Poznajcie Londyn od kryminalnej strony i módlcie się, aby nigdy go nie poznać osobiście ;p 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz