czwartek, 12 lipca 2012

Bruno (2009)



Reżyseria : Larry Charles ['Dyktator' , 'Jeźdźcy apokalipsy' , ' Pohamuj entuzjazm' - za ten film nominowany do nagrody Emmy]


Sacha Baron Cohen ['Borat' , 'Hugo i jego wynalazek' , 'Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street'] tym razem wciela się w rolę prezentera telewizyjnego, geja, a chce być rozpoznawalny  na całym świecie. Podpuszcza, prowokuje a kamera cały czas podąża i nagrywa.


Przegłupia komedia, idiotyczne gagi. To było żenujące, w niektórych momentach to chciałam płakać. Idiotyzm, infantylność ..ten film opisują same shitowe epitety. Nie polecam ani gejom, ani heteroseksualistom ani nikomu. 
Dont watch przecież to jest totalny nie wypał.
Gejowska walka na ringu, lizanie genitaliów, poważny wywiad z poważnym człowiekiem kończący się striptizem..i wiele innych durnych scen. 
Przypomina Borata, ale Borat to był zarośnięty oblech, tutaj Bruno jest całkiem estetyczny - wygolony czysty, ale ani ten ani tamten [Borat] mnie nie przekonują.
Dont waste your time and choose other film ;p
 -1000/10 :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz