niedziela, 29 września 2013

Wreck-it Ralph, Ralph Demolka (2012)


Reżyseria :  Rich Moore [twórca krótkometrażówek]

'Ralph Demolka' to propozycja idealna na wieczór taki jak dziś. Na pewno rozśmieszy, rozbawi, ale także rozchmurzy nasze niepocieszone przez pogodę miny. Animację polecam kinomaniakom w każdym wieku :) 

Tytułowy Ralph jest czarnym charakterem gry komputerowej. Pewnego dnia uświadamia sobie, że chce być dobrze postrzegany i lubiany przez innych bohaterów. W tym celu wyrusza do innej gry zdobyć medal, który ma przynieść mu uznanie. Niestety sprawy się komplikują i Ralph napyta biedy nie tylko w swojej grze, ale w całym salonie. Groźny wirus atakuje systemy i życie wszystkich istot jest zagrożone. Pogoń za staniem się pozytywnym bohaterem zmienia Ralpha całkowicie. 
Czy salon zostanie obroniony przed chmarą robali ? 

Nie wiem jak wielu z was pamięta kiedy deszczowe wieczory spędzało się nie przed xboxem, komputerem czy sony playstation, a starym jarym pegasusem albo w salonie gier. Pamiętacie ten klimat, tą satysfakcje z wygranej i całą atmosferę ? Pamiętacie Mario Bross. W tym filmie zobaczycie wszystkich bohaterów jeszcze raz ale z zupełnie innej perspektywy. Ich życie od kuchni...od drugiej strony gry, tej do której normalny śmiertelnik nie ma wstępu :)

Choć jest bajką dla dzieci zawiera w sobie ponadczasowy morał. Bohaterowie maja zlożone portrety psychologiczne, są motorem akcji a ich działania nie są łatwe do przewidzenia. Choć to nadal bajka dla dzieci ;) 


Barwne postacie to atut całego filmu. Ich rozgrywki, losy a przede wszystkim ostre dialogi [jak na bajkę dla dzieci] przykuwają uwagę dorosłych, od których odrywają się dopiero pod sam koniec filmu. Więc jeśli bohaterowie są tu Number One to zacznijmy od wygadanej, czasem bezczelnej ale jednak słodkiej i wrażliwej [tak naprawdę]  Vanellope. Dziewczynka mieszka sama na pustkowiach Cukierkowej krainy, którą rządzi chciwy król Candy. Inne dziewczynki się z nią nie zadają, bo uważają ją za gorszą, za usterkę, która może być powodem usunięcia gry. Odsunięta na dalszy plan Vanellope zmienia nieco nastawienie do gości w jej krainie. Cięty język i ciągłe riposty oraz natarczywość to rzeczy, które totalnie irytowały Ralpha kiedy to trafił do cukierkowej krainy.

Ralph jest tytułowym bohaterem, głównym prowodyrem całej akcji. O co cho ? 
O to, że nie chce być bohaterem negatywnym. Chce być lubianym, wygrywać, mieć przyjaciół. Jako, że każda gra ma swój scenariusz zmiana jego identity może zgubić cały świat gier. Tymbardziej w przypadku podróży pomiędzy grami . . . 

Ordynarny, grubo ciosany, ale w środku uczuciowy Ralph wybiera się w podróż po uznanie. Poznaje 'Usterkę' i odkrywa pewne oszustwa Króla Candy'ego. Poznaje przyjaciela na śmierć i życie i uczy się, że nie trzeba być bohaterem pozytywnym, żeby być postrzeganym jako dobry. Liczy się to jakim się jest dla innych. 

Ktoś śmie powiedzieć, że podróże nie uczą :P

Animację swobodnie można obejrzeć z dzieciakami lub bez. Barwny świat, ostre [niekiedy] dialogi, ciekawe postacie to tylko niektóre atuty filmu. Kolejnymi są : wybitna wizja [kurcze świat gier komputerowych widziany od kuchni, od strony kabelków i całej jej elektroniki jest po prostu bombowy], morał, muzyka.


Wciągającej bajce daję 7 i polecam wszystkim ;)

Na koniec trailer : 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz