niedziela, 19 stycznia 2014

Diana (2013)


Reżyseria : Oliver Hirschbiegel ['Inwazja' , 'Upadek' , 'Eksperyment']

Kolejny film biograficzny. Ale tym razem gwiazda brytyjskich mediów lat 90. - Księżna Diana. 

To chyba najbardziej kontrowersyjna kobieta, która igrała sobie z mediami i pozycją. Film oparty jest na powieści Kate Snell Diana : Her last love z 2001 roku i skupia się na 2 0statnich latach po rozwodzie z księciem Karolem. Pokazuje również pikantne szczegóły z dwóch związków partnerskich z obcokrajowcami - Hasnat Khan i Dodi Fayed.

Produkcja wywołała szok w Wielkiej Brytanii i spotkała się z bardzo negatywnymi ocenami. Jedne dotyczyły gry Naomi Watts, która wcieliła się w rolę Diany. Dzienikarze wspomnieli nawet, że Wesley Snipes w blond peruce byłby bardziej przekonujący w tej roli [David Edwards z 'The Mirror']. Inni narzekali, że to wina scenariusza i słabych dialogów. Generalnie film klasował się na słabej pozycji z ocenami 3/5 lub nawet 1/10.

Miała przyjemność obejrzeć go całkiem niedawno. 

Jeśli patrzeć z perspektywu filmu to można rzec, że Diana była osobą zagubioną, którą przerosła tak ważna pozycja. Dodatkowo wygląda na to, że  się nie wyszalała i szukała nie tylko rozrywek, ale i prawdziwej miłości. Nie dotarło chyba do niej, że jej życie prywatne jest życiem publicznym. 



Dużo się u niej działo. Sama nakręcała sensację i jak mówią pewne źródła jej śmierć to nie przypadek. W internecie krąży wiele plotek o zamachu. Była po prostu zbyt prowokująca i 'niebezpieczna' dla monarchii. 

Generalnie biografia nie była nudna, bo jednak życie takiej osoby ciekawi cały świat. I ciekawiło również mnie. Film wyrobił pewną opinię o Księżnej, pokazał tamte czasy, a również tamtą etykietę. Wartka akcja, sporo ciekawych wątków, ładne zdjęcia to atuty filmu. Dramatyzm i wewnętrzny konflikt głównej bohaterki został ukazany prawidłowo, ale jednak troszkę męcząco dla widza. Borykała się ona z wieloma sprawami, a często podchodziła do nich beztrosko lub niedojrzale. Na pewno jej życie do łatwych nie należało, a świadomość małżeństwa nie z miłości tylko z przymusu odbiło piętno na zagubionej Dianie. 



Na pewno nie było jej łatwo stosować się jej do takiego życia, a potem [po rozwodzie] odejść z życia publicznego. Okazuje się, że pikantne szczegóły jej losów jeszcze bardziej interesowały publikę. 

'Dianę' oceniam na 7/10. Film jest dobry, ale momentami męczący. Wg mnie Naomi wcieliła się w rolę całkiem nieźle, choć muszę rzec, że bywało lepiej.

Jeśli chodzi o zdjęcia to wspomnieć muszę, że kręcono je w UK i Chorwacji. A jeśli już wspominam o uk to muszę wam powiedzieć, że jedno z miejsc ukazane w Dianie jest moim/naszym romantycznym miejscem również. O jakie miejsce chodzi ? 


Nieziemskie Beachy Head, niedaleko Brighton, East Sussex :D


Moje selected photos : 






Na koniec trailer : 

I zapraszam do obejrzenia i komentowania. 
Życzę miłej niedzieli XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz