wtorek, 28 stycznia 2014

Supermarket (2012)


Reżyseria : Maciej Żak ['Ławeczka' , 'Rozmowy nocą']

Po tej polskiej produkcji będzięcie się bali chodzić do supermarketów w Sylwestra :P 

Nie no, tak na serio to całkiem dobry polski thriller. 

Pan Jaśmiński [Marian Dziędziel - 'Wymyk' , '1920 Bitwa Warszawska', Wesele'] jest szefem prywatnej firmy ochroniarskiej pewnego supermarketu. Sylwestrowa atmosfera jest napięta, ze względu na wzmożoną pracę, a także duże natężenie sklepowych złodziejaszków. Oprócz tego grupa podwładnych Pana Jaśmińskiego jest mało ogarnięta i nieco nieobecna w ostatni dzień roku.

Pan Warecki [Tomasz Sapryk - 'Sztuczki', 'Śniadanie do łóżka'] jest podejrzany o drobną kradzież w sklepie kiedy to chwilę wcześniej sam został okradziony. Zostaje poddany przeszukaniu, a gdy nie przyznaje się do winy [bo przecież niczego nie ukradł, to tylko nieopatrzność jednego z pracowników] zostaje katowany i przetrzymywany. Każdy kto staje w obronie przetrzymywanego jest szantażowany i staje przed obliczem szefa ochrony, który znany jest z okrutności w prlowoskich czasach.

Niewinni zostają ukarani, a winni zbrodni uchodzą sprawiedliwości. 



To chyba najlepsze zdanie, które podsuwa świadomość po obejrzeniu filmu.
Okrutność i drastyczność jest tu na porządku dziennym. Choć krew nie leje się i nie tryska jak w filmach Tarantino to jej jest tu sporo, a reżyser nie robi uników, żeby jej nie pokazać. Dodatkową formą strachu są sklepowe zakamarki, o których nikt nic nie wie, a w których dochodzi do istnych samosądów i tortur. 

Thrillerową atmosferę potęgują ciągłe sekrety, kłótnie i oskarżenia w ekipie. Źródłem rosnących napięć jest sam szef, który przybył akurat w ostatni dzień roku, aby kontrolować funkcjonariuszy ochrony, bo pomimo zaawansowanych technik ochroniarskich doświadczeni złodzieje wiedzą jak ominąć zabezpieczenia, podwyższając straty sklepu. Od teraz pracownicy zagrożeni stratą pracy stają się bardziej czujni.



Niestety za bardzo czujny był przybrany syn Pana Jaśmińskiego - Himek [Mikołaj Roznerski -  znany najbardziej z seriali, w których gra gościnnie. Główne role wpadły mu w 'M jak miłość' i 'Ratownikach'] z duszą artysty, który podczas pracy tylko podejrzewa, że Warecki coś ukradł [batonika]. Szef ochrony bardzo szybko podejmuje odpowiednie działania, a potem  siłą chce uzyskać odpowiednie wyjaśnienia. 

Dla Jaśmińskiego słowa błąd lub pomyłka nie istnieją. Jest despotyczny i okrutny. Sprawa zaszła już tak daleko, że szukano kozła ofiarnego bo zbyt wielu było w to zamieszanych. Idealnie kłamie, obraca kota ogonem i uchodzi cało ze sprawy morderstwa.

Thriller Żaka to niezły film. Ciągle się coś dzieje. Widz ciągle szuka winnego i przez osądy Jaśmińskiego sam nie wie czy rzeczywiście coś zostało ukradzione czy nie. Trudno jest przewidzieć ciąg zdarzeń, ponieważ często pojawiają się nowe osoby i nowe wątki [np. zrozpaczona żona Wareckiego szukająca męża w sklepie].



Mnie osobiście przeraża ilość PRL-u ,która pozostała w ludziach. Nie tylko film pokazuje dowody na jej istnienie, ale również codzienność  - w starych ludziach. Zfiksowane myślenie, egoizm, okrutność i brak serca,niesprawiedliwość, podłość, oszustwo to tylko niektóre jej symptomy. 

Ciekawa jest struktura filmu. Zaczyna się sceną w psychiatryku i chęcią opowiedzenia strasznej historii. Aby nie spojlerować nie powiem w żadnych wypadku, kto był jej narratorem. 

Ocena : 8/10

Film mocny, który nie może ujść prawdziwym kinomaniakom. 

Trailer : 

1 komentarz:

  1. Aż mam ochotę obejrzeć... a zwykle polskiego kina nie oglądam wcale...

    OdpowiedzUsuń