Big Miracle, Na ratunek wielorybom (2012)
Reżyseria : Ken Kwapis [twórca 'Biuro', 'Licencja na miłość']
Tytuł zapowiedział nam już o czym jest film, o wielorybach. No dobrze a ja teraz dodam co nieco o backgroundzie i wątkach równoległych.
Otóż pewien dziennikarz [John Krasinski - 'Holiday' , 'Biuro', 'Pożyczony narzeczony' ]z małej miejscowości dostaje same nudne relacje. Znowu Alaska, znowu jest mróz, wędkarze i przeręble, ale zima nadchodzi szybciej niż zwykle i nie wszystkie zwierzęta zdążyły uciec przez zamarzającym morzem. Podczas nagrywania krótkiego materiału w tle zauważa wieloryby, uwięzione w przeręblu. Do otwartych wód jest 6mil.
Dodam jeszcze, że historia oparta jest na wydarzeniach z 1988.
Są dwa dorosłe i jeden mały waleń bardzo poraniony. Relacje naszego dziennikarza przykuwają uwagę nie tylko miejscowych, ale całe USA a potem cały świat. Wraz z bardzo aktywną wolontariuszką Greenpeace [Drew Barrymore ] postanawiają uratować walenie. W tym celu wykorzystują czas przed wyborami i układy polityczne U.S.A z ZSRR.
Wszystko kończy się happy endem jak i ratunek z 1988roku.
Zdjęcia z 1988 roku.
W mojej opinii film jest świetny. Wykonanie nie odbiega daleko od rzeczywistych zdarzeń. Pro ekologiczne głosy i nawoływanie do szanowania fauny i flory. Film wzruszający. Te wieloryby zdały się na pomoc człowieka, zaufały ludziom i wydostały się. Przepiękny motyw. To coś wiecej niż 'Uwolnić orkę'.
Film polecam osobom czułym i nieczułym - może frajerzy w końcu coś poczujecie ;)
Starym i młodym. Ludziom w każdym wieku.
10/10. Nic dodać nic ująć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz