TT3D: Closer to the edge, Jazda na krawędzi (2011)
Reżyseria : Richard De Aragues [debiut]
Bardzo dobry dokument brytyjski o motocyklowym rajdzie TT [titi] odbywającym się na wyspie Man, na której jako jedynej z terytoriów Wielkiej Brytani, nie ma ograniczeń prędkości. Trzeba też wspomnieć, że pierwszy rajd zakończył się z przerażającym rekordem prędkości wynoszącym nieco ponad 60km/h :P
Pierwszy wyścig miał miejsce w 1907 roku.
Są to najbardziej widowiskowe i niebezpieczne zawody motocyklowe świata. Przed każdym zawodnikiem trasy liczące ponad 200km, a rozwijane prędkości blisko 300km/h. Co roku ginie tam wielu śmiałków, ale to i tak nie zraża ilości chętnych.
Przygotowanie do takiego rajdu trwa przynajmniej 3 lata, z powodu trasy, która wymaga nie tylko odwagi i wysokich umiejętności, ale też szczęścia i opieki Bogów.
A pomimo ogromnej konkurencji, motocyklowcy traktują się jak jedną, wielką rodzinę, bo przecież łączy ich miłość...do motocykli :)
Gwiazdą filmu jest pewien ekscentryczny motocyklista - Guy Martin - 29-letnia legenda wyścigów TT.
Drugim bohaterem jest Ian Hutchinson, który na CBR600RR wygrał wszystkie 5 wyścigów na The Isle of Man w 2020 roku. Udało mu się to jako pierwszemu w historii niemalże 100letniej tradycji wyścigów.
Ogląda się dobrze, czuje się adrenalinę nie tylko z opowiadań driverów, ale także z kamer przyczepionych do motocykli.
Czuć adrenalinę i ryzyko w powietrzu, ale także ikarowe spełnienie marzenia. Osobiście jestem pełna podziwu dla tych ludzi, rajdowców, bo ich życie jest na krawędzi, ale nie z powodu kaprysu losu, ale dlatego, że sami decydują się na takie ryzyko, sami sobie taki cel ustalają.
Dla mnie jest on próżny i bardzo egoistyczny [chyba dlatego, że moje marzenia są w innym duchu], ale czy spełnianie marzeń nie jest zaspokajaniem własnych wyimaginowanych, obłąkanych myśli ? ;p
Polecać, polecam. Sama nie odważyłabym się wsiąść rajdowy motocykl, choć notabene duże prędkości lubię ;p
Każda osoba, który w osobliwy i spektakularny sposób spełnia marzenia jest lekko specyficzna, a może i nawet obłąkana ;p Takie właśnie są gwiazdy tego filmu.
A wraz z końcem dokumentu nasuwa się myśl, że nie ważna jest długość życia, a jego jakość.
7/10.
Filmów z TT jest mnóstwo w internecie wystarczy wygooglać : TT ; Isle o Man, Guy Martin itd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz