środa, 20 listopada 2013

Big Love (2012)


Reżyseria : Barbara Białowąs [młoda (35-letnia) reżyserka z Opola z całkiem niezłym dorobkiem]. Absolwentka Uniwersytetu Śląskiego. Kilka nominacji, a film dokumentalny pokazywany w USA, Rosji i Kanadzie. 

Big love to dosłownie wielka miłość pomiędzy szesnastoletnią Emilią [Aleksandra Hamkało - 'Sala samobójców' na blogu, 'Poza zasięgiem'] a  7 lat starszym Maćkiem [Antoni Pawlicki - 'Los numeros', 'Kac Wawa 3d']. Chłopak pokazuje jej zupełnie inny świat, który otwiera przed nią czas buntu i seksualnej namiętności. Niestety taki toksyczny związek będzie miał tragiczne konsekwencje. 

Namiętna miłość wybucha z siłą wulkanu. Pierwszy pocałunek, pierwszy seks i namiętny kochanek. To wszystko dzieje się tak szybko, a świat szesnastolatki trzymanej pod kloszem wiruje. Dziewczyna zaczyna się buntować, zbaczać na złe tory, lekceważyć matkę i olewać szkołę. Początkowe zauroczenie zamienia się w toksyczny związek. Maciek lubi używki i co najgorsze nakłania dziewczynę do ich zażywania. Z czasem staje się agresywny i jest bardzo zazdrosny o osiągnięcia Emilii. 
Choć relacje ulegają pogorszeniu to nadal są razem. Punktem kulminacyjnym są zaręczyny, a potem zazdrość brak rozmów i nawarstwianie się problemów. 

Film ma specyficzny klimat i specyficzny sposób pokazywania scen łóżkowych. Oczywiście jest to w polskim stylu, ale zupełnie inaczej niż do tej pory. 

Generalnie film mi się nie podobał, przerażała mnie głupota tej [miejmy nadzieje oślepionej miłością] dziewczyny. Denerwowały mnie ich zachowania, ich puste myślenie, brak rozmów i traktowanie seksu jako dyscypliny sportowej. Dziewczyna nie miała za grosz szacunku do siebie ani swojego ciała. Maciek idealnie to wykorzystywał. 
Film pod względem technicznym jest filmem bardzo dobrym, pod względem tematycznym raczej na czasie ale ta cała eksponacja młodości jakoś nie przypadła mi do gustu. 

Konkluzją filmu jest tragedia. Tak zeschizowanego filmu dawno nie oglądałam. . . 
Nawet nie wiem czy nadaje się na przestrogę. Nie znajdziemy tu głębszych treści. Jest to po prostu historia dwojga młodych ludzi o bardzo skrajnych charakterach. Ona strasznie głupia, a on wyrachowany. Jak dla mnie taki związek nie ma prawa istnienia. 

Jeśli chodzi o ocenę .....
Jak dla mnie, mniej niż 5.

Trailer : 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz